Powered by Smartsupp

Recenzja vaporizera Linx Gaia

Budowa

GAIA vaporizer wygląda absolutnie świetnie, mimo że kształtem przypomina zupełnie zwyczajne pudełko z "kominem". Już przed wyjęciem z matowej torby, jest to nijaka sprawa przypominająca inne przeciętne vaporizery. Jednak zaraz po zdjęciu opakowania, na pierwszy plan wysuwa się pierwszorzędny design urządzenia.

Metaliczne, matowe wykończenie, ustnik ze szkła kwarcowego ukryty pod metalową rolką i wyświetlacz OLED są tak zgrane, że całościowo sprawia wrażenie vaporizera z dużo wyższej półki.

Ale GAIA to nie tylko wygląd. Ten vaporizer jest również dopracowany w najdrobniejszych szczegółach, dzięki czemu jest niezwykle praktyczny w użyciu. Świadczą o tym takie drobiazgi jak narzędzie magnetyczne umieszczone w korpusie, dzięki czemu nie trzeba go nosić luzem w kieszeni w osobnym opakowaniu. Co więcej, vaporizer nie nagrzewa się nawet przy ustawieniu najwyższej mocy.

Rozgrzewanie

Po włączeniu vaporizera zazwyczaj można go odłożyć i pójść po coś do picia. Nie tutaj. Po włączeniu go, liczby wskazujące temperaturę wewnątrz komory na zioło zmieniają się tak szybko, że praktycznie nie ma czasu, aby je śledzić. GAIA nagrzewa się do żądanej temperatury w ciągu około dwudziestu sekund. To jest numer pierwszej klasy.

Wysokiej jakości vapour

Z prawdopodobnie nie usiądzie Ci na tyłku, ale w każdym razie nie zawiedzie. Ich czystość gwarantują użyte materiały, a także hybrydowy system grzewczy łączący przewodzenie i konwekcję. Komora i ustnik z krzemionkowego szkła zapewniają zachowanie smaku pary. Dostrzegłem jednak jedną poważną wadę ustnika. Jest on zbyt krótki, przez co para wytwarzana w wyższych temperaturach nie ma czasu na całkowite schłodzenie. Dlatego vaporizer najlepiej używać w temperaturach poniżej 190 °C. Poza tym, że obniżysz temperaturę pary, uzyskasz lepszy smak i, co nie mniej ważne, bateria będzie działać dłużej.

Przenośność

Gaia vaporizer ma osiem centymetrów wysokości i zaokrąglone krawędzie, dzięki czemu z łatwością zmieści się w każdej kieszeni. Jak zwykle obawiałem się o szklany ustnik, ale w Linx zadbali o ten problem. Jak już wspomniałem, jest on ukryty w magnetycznej osłonie, która chroni go przed uszkodzeniami podczas transportu oraz przed zabrudzeniami, więc przenoszenie go nie stanowi problemu.

Baterie

Gaia posiada baterię o pojemności 2200 mAh, która wystarcza na około dwie godziny normalnego użytkowania, co nie jest złym wynikiem jak na vaporizer przenośny. Podczas ładowania należy się spodziewać czasu około trzech do czterech godzin.

Jakość wykonania

Gaia posiada powierzchnię ze szczotkowanego aluminium, która zawsze wygląda absolutnie doskonale. W moje ręce trafiła wersja stalowa i muszę przyznać, że z wyglądu przypuszczałbym, że jest to znacznie droższy egzemplarz.

Konstrukcja vaporizera jest mocna i trwała. Wierzę, że jeśli Twoje urządzenie vapingowe wypadnie Ci z kieszeni, przeżyje bez najmniejszego śladu uszkodzenia.

Czyszczenie i konserwacja

Aby wyczyścić ustnik, najlepiej jest użyć patyczka kosmetycznego nasączonego alkoholem i wyczyścić zarówno wewnętrzną, jak i zewnętrzną stronę ustnika. Wyżej wymienione narzędzie magnetyczne jest odpowiednie do czyszczenia komory na zioła. Aby usunąć wszelkie pozostałe zabrudzenia, użyj szczoteczki do zębów i to wszystko. Cały proces jest bardzo prosty.

Całkowicie prosta obsługaPrzyzwyczaiłem się do najprostszych form kontroli w przenośnych vaporizerach i GAIA nie jest tu wyjątkiem. W sumie trzy przyciski do włączania/wyłączania i regulacji temperatury są w zupełności wystarczające. Wszystko uzupełnione wyświetlaczem OLED, który w przejrzysty sposób pokazuje wszystkie niezbędne informacje.

Ocena

Vaporizer Linx GAIA plasuje się w średnim przedziale cenowym, ale wygląda i działa jak urządzenie z dużo wyższej półki cenowej. Posiada komorę ze szkła krzemionkowego i szklany ustnik, czyli rzeczy, których nie spotkasz nawet w większości modeli z wyższej półki. Smak pary jest nieco ponadprzeciętny, czego należy się spodziewać po vaporizerze z takim wyposażeniem.

Werdykt

Jeśli szukasz wysokiej jakości vaporizera, który nie rozbije banku, to GAIA jest świetnym wyborem.

Dane techniczne

Wysokość: 8 cm (bez ustnika)

Szerokość: 5 cm

Głębokość: 2,4 cm

Waga: 146 g

Plusy i minusy

Plusy

  • Elegancka powierzchnia vaporizera
  • Czytelny wyświetlacz OLED
  • Doskonała żywotność baterii
  • Bezproblemowa przenośność
  • Dla kogoś z mniejszą komorą na zioła (max 0.25 g)

Minusy

  • Dłuższy czas ładowania
  • Nieco cieplejsza para w wyższych temperaturach do podgrzewania ziół
  • Vaporizer nie może być używany z ekstraktami
  • Dla kogoś z mniejszą komorą na zioła (max 0.25 g)

OCENA 91 %

Autor: Canatura

Ten artykuł powstał we współpracy z magazynem ROOTS, którego nowy numer można znaleźć co miesiąc na półkach kiosków lub w prenumeracie bezpośrednio w skrzynce pocztowej.


"Wszystkie informacje podane na niniejszej stronie internetowej, jak również informacje, które są przekazywane za pośrednictwem tej strony, służą wyłącznie do celów edukacyjnych. Żadna z przedstawianych tu informacji nie służy jako zamiennik diagnozy lekarskiej i takiej informacji nie należy uważać za poradę lekarską czy zalecane leczenie. Niniejsza strona internetowa nie wspiera, nie zatwierdza ani też nie broni dozwolonego i zabronionego stosowania substancji psychoaktywnych oraz psychotropowych, ani też wykonywania innych nielegalnych działań. Dodatkowe informacje można znaleźć w naszym Oświadczeniu o odpowiedzialności.”